Nigdy jeszcze nie ozdabiałam zegarów ....Ostgatnio przy okazji kupilam okrągłe MDF-y i oto co wyszło .Mnie się podoba ( przepraszam zgrzeszę nieskromnością ). Zegar w brązach powstał jako pierwszy. Wykorzystałam tam cieniowania , stemple , crack dwuskładnikowy i lakier postarzający.Motywem dekoracyjnym jest serwetka z peoniami . W drugim zegarze użyłam motywu hortensji ( baaardzo lubię), dodałam trochę zloceń i tak jak w poprzednim crack dwuskładnikowy i złota porpurina.
Pięknie dziękuję za odwiedziny i udział w zabawie.Cudne decu robisz.Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńTrudno się dziwić,że cię cieszą gdyż są śliczne , oba .
OdpowiedzUsuńWspaniałe zegary, chciałoby się mieć oba :)Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuń